Goji Cream – krem odmładzający

Pogoń za idealnym wyglądem naszego ciała nabiera coraz większego rozpędu. Nie tylko chcemy już ubierać się w najmodniejsze i wyznaczające najnowsze trendy ubrania, ale i także pragniemy, by nasze ciało nie miało żadnych ubytków.

Najczęściej staramy się dbać o wygląd wizualny, na przykład skóry naszej twarzy. W tym celu udajemy się do rozmaitych centrów SPA, gabinetów kosmetycznych, by pozbyć się najmniejszych skaz. Czy to oby nie przesada? Dla jednych tak, dla drugich nie. Jedni dumnie podążają za rytmem wyznaczonym przez świat, inni z kolei kompletnie się z nim nie utożsamiają, w związku z czym stoją wobec takich działań murem. Nie styl życia jest jednak tematem przewodnim mojego dzisiejszego rozważania. Dbanie o siebie, w tym o skórę swojej twarzy to jak najbardziej postępowanie na miejscu. Aby jednak działać, często nie wystarczą nam już sposoby domowe. Oprócz wspomnianych zabiegów większość preferuje jednak stosowanie sposobów domowych, takich jak stosowanie preparatów w postaci kremów, czy suplementów diety. Ostatnio w moje ręce wpadł preparat Goji Cream.

Stosuje się go na skórę twarzy, aby pozbyć się negatywnych efektów wynikających z przykrego faktu, jakim jest nieunikniony proces starzenia się naszego organizmu, w tym skóry. Czytając o produkcie, dowiemy się o jego niezwykłym działaniu na zmarszczki, czy pozostałe deformacje twarzy, w tym zaskórniki i krosty. Ponoć silnym punktem działania jest także nawilżanie skóry, co jak wiemy, pozytywnie wpływa na redukcję suchości skóry, co skutkuje poprawieniem się jej zdrowia, a także elastyczności i jędrności. Stosuje się go poprzez nałożenie i wmasowanie kremu, tuż po oczyszczeniu twarzy z trudów codziennego dnia, czy pozostałości wcześniejszego makijażu.

Wszyscy wiemy, że nie warto ufać wszelkim zapewnieniom preducenta, jeżeli nie posiadamy na wyciągnięcie ręki pełnych opisów co do działania, składu i ewentualnych skutków ubocznych preparatu.

Z Goji Cream tak właśnie jest. Nie wiemy, czy naprawdę działa. Co więcej, nie wiemy też, jaki jest jego rzeczywisty skład. Na stronie internetowej dowiedzieliśmy się jedynie, że nie zawiera żadnych składników, które nie pochodziłyby od natury. Jakoś nie specjalnie osobiście by mi to wystarczyło. Ze strony dowiemy się jedynie o zawartości dużej ilości witamin (witamina C, witamina E, żelazo, witaminy z grupy B), minerałów, a także biotyny, betainy. W środku znajdziemy też aminokwasy, których źródłem są jagody Goji. Producent chwali się tutaj informacją o potencjale tych owoców, z racji ich 500-krotnie większego stężenia witaminy C w porównaniu, chociażby do pomarańczy. Co za tym idzie, są one dobrym źródłem antyoksydantów. Co więcej, jest w środku preparatu Goji Cream? Nie mam pojęcia. Czy składniki w nim zawarte w ogóle działają? Na to niestety też nie mogę państwu odpowiedzieć. O produkcie naprawdę można znaleźć niewiele rzetelnych informacji.

Można by powiedzieć, że z pomocą powinni przyjść nam eksperci i klienci, którzy oceniają produkt, zarówno z punktu widzenia medycyny, jak i rzeczywistego odzewu konsumentów. Oczywiście, co mogli powiedzieć nam eksperci. Produkt jest niezwykły, działa cudownie, wszystko na waszej twarzy zniknie. I tu pojawia się znów mały albo duży problem. Firma Hendel’s Garden, czymkolwiek jest, bo i o niej za wiele nie można się znikąd dowiedzieć, zamieszcza na swojej stronie informacje o 93-procentowej skuteczności działania preparatu w procesie zwalczania zmarszczek. Według producenta preparat przeszedł wiele badań klinicznych, które potwierdzają tego typu wyniki. Czy firma specjalizuje się w wytwarzaniu preparatów leczniczych, czy ma uprawienia i certyfikaty niezbędne do wytwarzania bezpiecznych produktów? Niestety tego również nie mogę państwu ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Mimo wszystko nigdy nie ufam preparatom, o których nie można się praktycznie niczego dowiedzieć. W dodatku, jeżeli firma stara się zachowywać taką anonimowość, może to sugerować, że najprawdopodobniej coś z nią nie w porządku.

Jeśli chodzi o klientów, sprawa wygląda analogicznie. Kilka pozytywnych komentarzy na stronie i to w zasadzie tyle.

Jakoś nie potrafię zaufać temu produktowi, uważajcie na niego. Dodatkowym niepokojącym elementem jest cena. Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby całkiem przyzwoity, porządny krem na zmarszczki kosztował więcej niż 100 zł, no, chyba że mówimy tutaj o naprawdę specjalistycznych wyrobach medycznych na receptę, których Goji Cream oczywiście nie dorasta do pięt. 169 PLN za opakowanie nieznanego produktu to duże, a co więcej, niepotrzebne ryzyko. Co bardzo ciekawe, jest to rzekomo cena promocyjna. Preparat oryginalnie kosztuje aż 338 PLN? Coś tu chyba naprawdę jest nie tak?

Bardzo nie lubię produktów, o których po pierwsze za wiele nie wiadomo, a po drugie, które posiadają niepotwierdzone, być może zupełnie fałszywe informacje. Kupowanie, stosowanie takich preparatów nie tylko jest bardzo ryzykowne z racji możliwości oszustwa finansowego, ale także ze względów zdrowotnych. W końcu dbając o swoją twarz, nie chcemy nakładać na nią produktów, które mogą jeszcze bardziej pogorszyć jej stan. W związku z tym, aby uniknąć nie tylko rozczarowania, ale także wściekłości, po przejrzeniu wszystkich dostępnych informacji na temat Goji Cream, chciałam was przestrzec przed stosowaniem tego preparatu. Uważajcie na takie produkty!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *